Wiele osób rozpoczynając proces modelowania sylwetki napotyka pewną stagnację i zadaje sobie pytanie dlaczego dieta nie działa? Jesz zdrowo, starannie dobierasz spożywane przez siebie produkty, jednak efekty nie są widoczne na wadze. Zniechęcenie powoduje powrót do starych nawyków żywieniowych, zrezygnowanie z uprawiania sportu i zaniechanie marzeń o wymarzonej sylwetce. Po jakimś czasie konfiguracja odtwarza się i od nowa postanawiasz zredukować masę ciała.
Jaka musi być dieta, żeby działała?
Podstawą diety redukcyjnej jest deficyt energetyczny. Nawet jeżeli dobierasz starannie żywność, przetworzone odpowiedniki zamieniasz na lepsze produkty, a dalej będziesz spożywać zbyt dużo kilokalorii, to Twoja redukcja masy ciała nie nastąpi. Oczywiście poprawa jakości pożywienia jest bardzo istotnym elementem, który pozwala zadbać o zdrowie, lepiej odżywić organizm pod kątem niezbędnych witamin i minerałów, ale musisz zadbać również o obecność deficytu energetycznego.
Istnieje wiele produktów, które mimo swoich właściwości zdrowotnych nie należą do niskokalorycznych artykułów. Musisz uważać z ich ilością, ponieważ łatwo można nadużyć ich kaloryczności.
Zdrowe produkty o wysokiej ilości kcal:
- Oliwa z oliwek – 884 kcal
- Orzechy włoskie – 654 kcal
- Masło orzechowe – 588 kcal
- Suszone owoce – ok. 350 kcal
Jak widzisz mimo swoich aspektów zdrowotnych orzechy włoskie mają więcej kcal niż… chipsy.
Oczywiście w żadnym przypadku nie pokazuje to, że chipsy będą lepszym wyborem, jednak podkreśla, że trzeba uważać z ilością nawet zdrowych produktów.
Rozpoczynając proces redukcji masy ciała powinno się obliczyć całkowite zapotrzebowanie energetyczne danej osoby. Szacuje się to na podstawie podstawowej przemiany materii, czyli podstawowych procesów koniecznych do przeżycia, termogenezy posiłkowej, aktywności fizycznej treningowej oraz ruchu spontanicznego w trakcie dnia. Od otrzymanej wartości należy odjąć 300-500 kcal, aby wytworzyć deficyt energetyczny – stan, kiedy organizm pobiera energie z własnych tkanek w celu uzupełnienia braków, co pozwala na spalanie tłuszczu.
Dlaczego dieta nie działa – czy dobrze odmierzasz porcję?
Rozpisana precyzyjnie dieta, sprecyzowane ilości kilokalorii oraz poszczególnych makroskładników, a mimo to nie przynosi to oczekiwanych rezultatów. Warto zastanowić się wtedy nad prawidłowością odmierzanych porcji. Często występuje sytuacja, kiedy osoba pyta, dlaczego dieta nie działa, a przy tym do przygotowania posiłku nie odmierza porcji dolewanego oleju. 10 gramów oliwy z oliwek zawiera blisko 90 kcal, jeżeli przypadkowo nalejesz o dwie za dużo to dostarczysz 180 kcal za dużo. Sporadyczne przelanie założonej ilości nie będzie przekreślało Twoich planów o wymarzonej sylwetce, ale jeżeli takie postępowanie powtarza się kilka razy dziennie, to może się okazać, że łatwo zaprzepaścisz deficyt energetyczny.
Kwestią, o której sporo osób zapomina są napoje. Soki warzywno-owocowe ze sklepowych półek powszechnie uważane są za dobry wybór żywieniowy. Nie wszystkie jednak cechują się dobrą jakością, a kontrowersje budzi dodatek dużych ilości cukru. W kontekście redukcji masy ciała Twoją uwagę powinna jednak przykuć rubryczka z wartością odżywczą produktu. Litrowy napój zawiera około 400 kcal. Deficyt energetyczny powinien zawierać 300-500 kcal, więc wypicie buteleczki takiego soku może zaprzepaścić cały efekt. Warto skupić się również na kwestii dosładzania kawy i herbaty. O ile jedna łyżeczka cukru nie zrujnuje Twojej sylwetki, to zakładając wypicie trzech filiżanek dziennie i dodanie do nich za każdym razem dwóch łyżeczek cukru, to w tygodniowym kontekście dostarczasz blisko 1000 nadprogramowych kilokalorii. Może być to odpowiedzią, dlaczego dieta nie działa.
Jesz za mało
Tak, to możliwe. Zbyt niska podaż energii tak samo jak zbyt wysoka jest niekorzystna dla organizmu. Prowadzi to do szeregu negatywnych symptomów, jak: bóle głowy, spadek koncentracji, osłabienie odporności, zaburzenia hormonalne i pogorszenie siły mięśniowej. W dłuższej perspektywie może być czynnikiem zapalnym do zaistnienia wielu schorzeń. Negatywnie również wpływa na proces modelowania sylwetki. W krótkim terminie dieta o bardzo niskiej podaży energii powoduje chudnięcie, ale jest to tylko chwilowy efekt. Warto również podkreślić, że organizm nie jest w stanie przetworzyć tkanki tłuszczowej z tak dużego deficytu energetycznego, dlatego diety głodówkę powodują znaczny ubytek siły i tkanki mięśniowej. Prowadzi to do skrajnego wyniszczenia organizmu.
Restrykcyjne jadłospisy odchudzające są ubogie w witaminy i minerały. Kiedy ustrój nie jest zaopatrywany w niezbędne do funkcjonowania substancje stopniowo zaczyna funkcjonować coraz gorzej. Gospodarka hormonalna zaczyna odczuwać swoiste rozregulowanie mechanizmów. Podniesiony poziom kortyzolu (hormon stresu) i rozstrojenie hormonów tarczycy spowoduje, że szybkie efekty niskokalorycznej diety przestaną postępować. Dodatkowo zdecydowaną większość osób, które korzystały z restrykcyjnych jadłospisów po powrocie do wcześniejszych nawyków czeka efekt jo-jo.
Najwłaściwszym wyjściem będzie konsultacja ze specjalistą, który precyzyjnie określi Twoje zapotrzebowanie energetyczne i krok po kroku przeprowadzi Cię przez proces modelowania sylwetki. Zadba o prawidłowe tempo odchudzania, ale również podaż mniej oczywistych niż kalorie elementów diety. Woda, witaminy, minerały i przeciwutleniacze to składniki, które podobnie jak kcal muszą być dostarczane w odpowiednich ilościach.
Podsumowanie
Istnieje kilka czynników, które decydują o tym, czy dieta działa, czy nie. Oprócz prawidłowego ustalenia koniecznych do redukcji masy ciała założeń żywieniowych istotne jest również ich przestrzeganie. Na osoby modelujące swoją sylwetkę czeka kilka pułapek, na które należy uważać.